niedziela, 3 września 2017

Vabun żele pod prysznic Radosława Majdana

Był wpis o perfumach Małgorzaty Rozenek -Majdan , teraz pora na perfumowane żele pod prysznic Vabun Classic i Vabun Sport Radosława Majdana. Sygnowane jego podpisem.
Jeżeli ktoś z was nie widział jeszcze wpisu na temat perfum macie go tutaj . Żele podarowałam w prezencie mojemu przyjacielowi. Mają one swoje odpowiedniki wód perfumowanych. Oba bardzo mu się spodobały, zresztą mi też mogłabym je wąchać bez przerwy.


  Opis produktu :

Żel pod prysznic dla mężczyzn, przeznaczony do codziennej pielęgnacji ciała, który wydobywa prawdziwą męskość. Klasyczny zapach. Idealny dla każdego rodzaju skóry, łączy w sobie aromat owoców, ostrą nutę mięty, lekką woń grejpfruta i delikatna nutę cynamonu. Pielęgnuje, nawilża i pozostawia skórę odżywioną, piękna i pachnącą.
Produkt przetestowany dermatologicznie, pH przyjazne skórze.
Pojemność: 250 ml.


Moja opinia :

Żel ładnie,intensywnie pachnie. Podczas kąpieli wszędzie unosi się jego zapach. Niestety nie utrzymuje się długo na skórze. Mocno się pieni. Skóra jest po nim gładka i nawilżona. Opakowanie choć wizualnie jest bardzo fajne , nie jest zbyt poręczne. Potrafi wyślizgnąć się z dłoni. Łatwo się otwiera, zamykane jest na klik.

      Opis produktu :

Żel pod prysznic dla mężczyzn przeznaczony do codziennej pielęgnacji ciała, o zapachu delikatnej nuty kardamonu, sandałowca, kolendry i piżma. Zawarte w nim składniki dodają energii i charakteru, do stosowania w domu i poza nim, np. po zajęciach na siłowni. Bardzo trwały, elegancki, utrzymuje się na skórze kilka godzin.
Produkt przetestowany dermatologicznie, pH przyjazne skórze.
Pojemność: 250 ml.


Moja opinia :

Tak jak poprzedni żel ma bardzo ładny, intensywny zapach. Podczas kąpieli wszędzie unosi się jego zapach. Nie jest trwały. Po kąpieli pachnie tylko przez jakiś czas. Mocno się pieni. Skóra jest po nim gładka i nawilżona. Opakowanie nie jest zbyt poręczne. Potrafi wyślizgnąć się z dłoni. Łatwo się otwiera, zamykane jest na klik. Duży plus za szatę graficzną na opakowaniu. 

Jeżeli jeszcze ich wypróbowaliście zapraszam na stronę Vabun . Dostępne są także w drogerii Hebe i Pako Lorente. Zapraszam was również do odwiedzenia strony na Facebook'u




3 komentarze:

  1. Dla mojego męża liczy się przede wszystkim zapach. I dotyczy to wszystkich kosmetyków. Chętnie zwrócę uwagę na te żele. Pozdrawiam https://stylanny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Motywują mnie one do dalszego pisania :)